Dżem dereniowy

Wśród różnych konfitur znaleźć możemy także te z derenia, więc może kilka słów o nim. Zanim został zapomniany był przysmakiem polskiej szlachty, dodatkiem do sosów, substratem nalewek itp. Był określany mianem polskiej oliwki - po obgotowaniu i nasoleniu zastępował ten śródziemnomorski smakołyk. Ale skąd dereń w Polsce?

Dereń był uprawiany i wykorzystywany w medycynie od czasów starożytnych, już Hipokrates opisuje wywar z derenia, jako lekarstwo na dolegliwości żołądkowe. Dereń w Polsce pojawia się wraz z pierwszymi klasztorami, acz podczas prac archeologicznych w Biskupinie również znaleziono jego ziarno więc musiał być znany już wcześniej. O właściwościach derenia można pisać dużo, więc tylko zaznaczymy że owoce mają dużo składników mineralnych, witamin A, C i P.

Będąc w arboretum w Bolestraszycach, w którym to zostały zebrane odmiany derenia występujące w Polsce nie przypuszczaliśmy że w trzy lata później będziemy ściągać go do Warszawy!

Już Owidiusz podaje przepis na konfiturę z derenia, nie wiemy czy dostępny u nas dżem dereniowy ma coś wspólnego ze Sztuką kochania (potencjalnych eksperymentatorów prosimy o feedback) ale na pewno jest pyszny!